Wakan Tanka to nie tylko boska siła, która przenika cały świat. To stwórca wszechświata którego imię tłumaczone jest jako „wielka tajemnica”. Tak dosłownie należy rozumieć ten zbitek słów w języku Indian, gdy opowiadają Ci o swoich wierzeniach.
Tą moc wg nich odnajdziesz we wszystkim co Cię otacza. Wakan łączy w sobie kilka znaczeń – to zarówno „tajemnica” jak i „świętość” oraz „potęga”. Indianie nie próbowali określić charakteru tej siły. Jak wszystkie religie animistyczne mieli świadomość jej istnienia oraz tego, że manifestuje się w naszym otoczeniu w sposób fizyczny, codzienny i namacalny. Nie określają szczegółowo, czy Wakan Tanków jest jeden, setka czy nieskończenie wiele. Jako ludzie praktyczni nie widzą potrzeby zgłębiania tej wiedzy. W oparciu o przejawy jego istnienia stworzyli całą skomplikowaną mitologię, choć samo określenie Wakan Tanka ma w niej charakter niepoliczalny. Niczym woda w oceanach – żadna z ryb, gdyby nawet dysponowała intelektem, nie zastanawiałaby się nad jednostką miary dla medium, w którym nie tylko się porusza, ale również wypełnia każdą jej komórkę ciała, pokarmu czy otaczającej ją flory. Nie dzieliłaby jej też na słodką i słoną. Świadomość tego, że jest, byłaby dla niej wystarczająca. Dlatego, gdy zanurzasz się w mitologię Indian Ameryki Północnej szybko zaczynasz zdawać sobie sprawę z faktu, że wszystkie skomplikowane bóstwa, które przewijają się w ich mitologii, prócz tego, że odpowiadają za jakiś fragment fizycznego świata, są jedynie aspektem Wakan Tanka. Jeden z nich zapewne czeka gdzieś i na Ciebie. Postuka Cię w ramię wyrywając ze snu, w jakim zanurzyła nas wszystkich otaczająca cywilizacja.
Niczym Demon Laplace’a, który zna położenie wszystkich cząstek elementarnych oraz sił na nie działających, zrobi to, gdy będziesz już na to gotowy. Zna Cię doskonale. Zaplanował to spotkanie, zanim się jeszcze narodziłeś.