Zaryzykuję stwierdzenie, że żaden z 50 stanów nie jest wypełniony tak wielką ilością skrajności i zarazem nie czaruje swoim urokiem i różnorodnością. Już sama dewiza stanu Ditat Deus jest przykładem przewrotności, którą będzie dotykać Cię tu na każdym kroku. Pomimo tego, że Arizona jest największym zagłębiem miedziowym w USA oraz dysponuje niemałymi depozytami innych kopalin zaliczana jest do najbiedniejszych stanów. O tym, że miedzi jest tu pod dostatkiem dowiesz się, gdy tylko odwiedzisz kapitol w Phoenix. Jego dach pokryty jest miedzią, która odpowiada masie 4.800.000 jednocentówek. Swoją drogą to chyba najprostszy dach do oszacowania wartości przez rzeczoznawców majątkowych.
Geografia
Arizona jest stanem znajdującym się na południowym zachodzie USA ze stolicą w Phoenix. Graniczy ze stanami Nevada, Kalifornia (od zachodu), Utah (północ) i Nowy Meksyk (wschód). Południowa granica przebiega w okolicy meksykańskich stanów Sonora i Kalifornia Dolna. Centralnym punktem stanu jest Yavapai w hrabstwie pod tą samą nazwą ok. 55 mil na południowy wschód od Prescot.
Często myśląc o poszczególnych stanach gubimy punkty odniesienia i każdy kolejny stan jest jakimś tam kawałkiem terytorium, na którym tubylcy realizują swój American Dream. By uświadomić sobie wielkość danego stanu oraz rzeczy, na które warto zwrócić uwagę, można odnieść się do jakiegoś referencyjnego kraju. Arizona jest mniejsza od Polski tylko o jakieś 17.000 km2, czyli w przybliżeniu wielkość województwa podkarpackiego. Wyobraź więc sobie jak wiele rzeczy możesz tu znaleźć, zobaczyć czy poznać.
Miejsce w rankingu | ||
Data powstania: Stolica: Ludność: Powierzchnia: Lądy: Woda: Podstawa funkcjonowania: | 14 luty 1912 r Phoenix 6.600.000 295.274 km2 294.332 km2 943 km2 konstytucja stanu | 48 15 6 6 48 48 |
Najwyższe wzniesienie Najniżej położony punkt | Humphrey Hill (3.851 m) Sonora (20 m) Rzeka Colorado | 12 26 |
Historia stanu
Zanim na dobre zagościła tu flaga USA nad Arizoną powiewały flagi hiszpańskie (zarówno kastylijska jak i burgundzka), oraz Meksyku i konfederatów. Dzisiejsza flaga Arizony została zaadoptowana w 1917r czyli pięć lat po ukonstytuowaniu się stanu. W jej górnej połowie znajduje się 13 pasów w kolorach czerwieni i złota uformowanych w promienie zachodzącego słońca. Każdy z nich reprezentuje jedną z 13 oryginalnych kolonii Unii. Czerwień i złoto na fladze są ponadto kolorami hiszpańskiej ekspedycji Coronado (tak, tego samego, którego krzyż na początku III części przygód podwędził poszukiwaczom skarbów młody Indiana Jones). Ekspedycja ta w 1540r poszukiwała siedmiu miast Ciboli i jest na tyle ciekawym fragmentem historii tego stanu, że z pewnością znajdzie się w jakimś wpisie. Dolna błękitna część flagi reprezentująca wolność jest w tym samym odcieniu, jaki odnajdziesz na fladze Stanów Zjednoczonych. W centralnej części flagi wielka gwiazda w kolorze miedzi reprezentuje największe bogactwo naturalne stanu. Trzeba z tym kolorem uważać, bo stwierdzenie daltonisty, że na fladze Arizony występuje czerwona (a nie miedziana) gwiazda może skutkować dość nerwową reakcją Arizończyków. To jeden z tych stanów, gdzie od 1952 roku mieszkańcy tylko raz zagłosowali na kandydata demokratów. Arizona jest głęboko przywiązana do Grand Old Party, czyli republikanów, a o stosunku GOP do wszystkiego, co trąci socjalizmem nie muszę chyba mówić.
Przyroda
Stan wypełniony jest po brzegi endemicznymi gatunkami zwierząt, które pomimo tego, że wpisane zostały na listę zagrożonych gatunków znajdują tutaj w miarę spokojną ostoję do bytowania. Zawdzięczają to między innymi Indianom oraz największemu terytorium rezerwatu na terenie USA, zasiedlanemu głównie (choć nie tylko) przez Navajo. Pstrąg Apachów (znany też pod nazwą Pstrąga Arizońskiego) występuje jedynie na terenie tego stanu i nie migruje w pozostałe części USA. Do oficjalnych symboli wywodzących się z fauny i flory w tym stanie dopisać można ogromne kaktusy Saguaro, które uważane są za najwyższe w całej Ameryce Północnej. Ich wzrost zresztą jest ściśle związany z wiekiem (czym wyższe, tym starsze). Na przełomie maja i czerwca zakwitają na czubkach wielkimi białymi kwiatami tworząc niesamowicie malownicze widoki. W kolcach tego kaktusa często odnaleźć można gniazdo strzyżyka kaktusowego. Urokliwego i małego ptaka, który z niesamowitą zwinnością odnajduje się w gąszczu kolcy tego gigantycznego kaktusa. Głównym wrogiem strzyżyków są grzechotniki, które w przeciwieństwie do reszty terytorium USA mają nietypową budowę głowy, przez co często uważa się, że jako jedyne na świecie węże mają zadarte nosy (ridge-nosed rattlesnake lub bardziej po polski Grzechotnik Willarda). Bez względu na wszystko, to zdecydowanie jedne z najpiękniejszych grzechotników jakie mogą nas ugryźć w USA i co najważniejsze nie odnotowano ukąszeń śmiertelnych.
Rolnictwo
Arizona nigdy nie była i, z powodu warunków geologicznych, prawdopodobnie nigdy się już nie stanie, stanem typowo rolniczym. Powodem tej sytuacji jest wysokie zasolenie występującego tu lokalnie rodzaju gleby zwanego Casa Grande. Nazwę odziedziczyła po mieście, które zbudowali prawie 1000 lat temu indianie Hohokam. Na stanowiskach arechologicznych w tym mieście znaleziono pierwsze ślady irygacji pól, dzięki której indianie (świadomie lub nie) pozbywali się nadmiaru soli z ziemi dając szansę roślinom na przeżycie. Prawdopodobnie tylko dzięki temu zabiegowi byli w stanie uzyskać z ziemi podstawowe płody rolne takie jakie bawełna, zboża czy warzywa.
Aktualnie pod uprawy wykorzystuje się mnie niż 3% powierzchni stanu – jest to głównie bawełna i sałata. Ciężko znaleźć w USA inne produkty rolne, które pochodziłyby właśnie z Arizony. Rolnictwo opiera się w ogromnym stopniu na hodowli bydła (57% powierzchni stanu). Pozostałe przestrzenie to lasy (24%) oraz wykorzystanie nieskategoryzowane, w dużym stopniu obejmujące nieużytki (17%).
Ekonomia
Arizona jest zagłębiem miedziowym Stanów Zjednoczonych. Ilości pozyskiwane w tym stanie plasują Arizonę na 1 miejscu w wydobyciu tych kopalin. To zresztą niejedyny minerał, który wydobywa się na terenie tego stanu. Wyjątkowe warunki geologiczne powodują, że wydobywa się tu szereg trudno dostępnych gdzie indziej kopalin. Z racji hodowli bydła w Arizonie znajduje się duża ilość przetwórni mleczarskich. To zresztą stan znany z przetwórstwa żywności. W stanie, z uwagi na wysokie bezrobocie i niskie koszty pracownicze swoje fabryki ulokowali również producenci sprzętu elektronicznego, urządzeń transportowych, parków maszynowych oraz.. gazet i wydawnictw. Nie bez znaczenia pozostaje też turystyka, która w tym malowniczym stanie generuje istotne przychody zarówno osobom zatrudnionym w nim bezpośrednio jak i czerpiącym benefity z większego niż gdzie indziej ruchu ludzi niejako przy okazji.
Ciekawostki
USS ARIZONA
w 1914r (czyli dwa lata po tym, jak stan pojawił się na mapach USA) rozpoczęto budowę pancernika Arizona. Zwodowany dwa lata później w Brooklyn Navy Yard był jednym z najpotężniejszych okrętów swoich czasów. Status ten starano się utrzymać prowadząc jeszcze gruntowne modernizacje w latach 30, ale to nie zdolność bojowe pozwoliły zapisać się temu okrętowi w historii drugiej wojny światowej. Często przywoływane amatorskie nagranie z nalotu na Pearl Harbour, które przedstawia kadr spektakularnej eksplozji okrętu prezentuje właśnie USS Arizona. Po nalocie, gdy marynarka wojenna USA próbowała podnieść się po spektakularnej porażce, przeprowadzono szczegółowe śledztwo by ustalić powód tak gigantycznej eksplozji. Było to o tyle istotne, że wybuch USS Arizona nastąpił w wyniku ataku lotniczego (na które tak naprawdę okręty tej klasy powinny być do pewnego stopnia odporne). W trakcie śledztwa ustalono, że 800kg japońska bomba pomimo przebicia dwóch pokładów zatrzymała się zgodnie z projektem na głównym pokładzie pancernym. Jej wybuch tylko w niewielkim stopniu naruszył pancerne poszycie USS Arizona, jednak w dość nieszczęśliwym miejscu. W bezpośrednim sąsiedztwie wybuchu zlokalizowano tymczasowy magazyn czarnego prochu, który na dodatek na okręcie tej klasy nie miał istotnego znaczenia militarnego (służył jedynie do wystrzeliwania samolotów z katapult okrętowych). Fala wybuchu z tego magazynu przeniknęła w głąb strefy znajdującej się pod pancerzem. Przenosząc się poprzez szyby wentylacyjne i otwarte włazy pionowe dotarła w końcu do głównego magazynu ładunków miotających pod barbetą wieży numer 2 detonując okręt.
Dziś pozostałości po USS Arizona to wyjątkowo symboliczny pomnik, który do dziś można oglądać na Hawajach. Wewnątrz, prócz kaplicy, znajdziesz 21 okien (czyli tyle ile dział oddających symboliczne saluty armatnie oraz liczba marynarzy trzymających tu wieczną wartę przy grobowcu poległych na USS Arizona 1102 marynarzy). Turyści w środku mają dostęp do otworu w podłodze, gdzie można zobaczyć zatopione pokłady oraz rzucić na powierzchnię wody kwiaty, co stało się tu już lokalną tradycją. Ciekawostką tego monumentu jest olej, który pomimo lat sączy się nadal z wraku i widoczny jest w postaci kropli na powierzchni wody. Nazywa się go łzami Arizony.
Istotne części okrętu wróciły do stanu, który ten pancernik symbolizował. Jedną z trzech kotwic USS Arizona przetransportowano do stolicy stanu, Phoenix. Drugi z dzwonów zawisł na wieży zegarowej Uniwersytetu w Tucson, AZ.